Przasnysz. Małe dziewczynki publicznie napiętnowane! Ostra reakcja na zniszczenie "Wembley" [ZDJĘCIA]

Przasnysz. Małe dziewczynki publicznie napiętnowane! Ostra reakcja na zniszczenie "Wembley"

Urząd Miasta Przasnysz postanowił na własną rękę odnaleźć sprawców zniszczenia ławek, zjeżdżalni i domku do zabaw znajdujących się przy ul. Orlika na terenie popularnego "Wembley". Okazało się, że kamera miejskiego monitoringu nagrała jak sprejem malują je cztery małe dziewczynki, dlatego ratusz nie miał żadnych skrupułów i opublikował ich wizerunki na swoim profilu facebookowym, prosząc, aby wandale i ich rodzice zgłosili się do burmistrza Przasnysza Łukasza Chrostowskiego.

- Nie godzimy się na niszczenie publicznego mienia. Osoby widoczne na zanonimizowanych zdjęciach dopuściły się aktu wandalizmu i pomazały sprayem elementy placu zabaw znajdującego się na terenie boiska ,,Wembley”. Miasto ze środków publicznych konserwuje i ponosi nakłady na takie obiekty. Takie działania narażają samorząd na dodatkowe wydatki - czytamy w oświadczeniu Urzędu Miasta Przasnysz.

Czytaj też: Płock. 32-latek zmarł po interwencji policji. Co z jego dzieckiem? Jest decyzja sądu!

Jak informuje portal InfoPrzasnysz, zdecydowana i szybka reakcja ratusza przyniosła oczekiwany skutek, bo w dniu napiętnowania małych dziewczynek na terenie "Wembley" pojawił się brat jednej z nich i usunął farbę, którą pomalowano wszystkie przedmioty.

- Widzieliśmy na monitoringu, jak to robił. Nazajutrz około godziny 15.00 do mojego gabinetu przyszła mama wraz ze skruszoną dziewczynką, która była prowodyrką szkodliwej zabawy. Od 9-latki usłyszałem, że nigdy więcej niczego takiego nie zrobi. Cieszę się, że nasza akcja zadziałała wychowawczo. Skończyło się tym, że podaliśmy sobie rękę na zgodę. Z racji faktu, że szkoda została naprawiona, temat dziecięcego wybryku uważam za zakończony - mówi portalowi InfoPrzasnysz burmistrz Przasnysza.

Czytaj też: Wyszków. Piorun uderzył w drzewo na placu miejskim! Groza w centrum miasta [WIDEO]

czytaj też: Ostrołęka. Jeden dzień, trzy historie brutalnej przemocy. Kobieta wyskoczyła z córką przez okno!

Czytaj też: Nienałty-Szymany. Nie żyje kierowca Citroena! Rozbił się o dwa drzewa i dachował [ZDJĘCIA]

Przasnysz. Małe dziewczynki publicznie napiętnowane! Ostra reakcja na zniszczenie "Wembley" [ZDJĘCIA]