W poniedziałek (25 marca) radomscy policjanci poinformowali o głośnych zatrzymaniach groźnych przestępców, do których doszło w ostatnich tygodniach. − Bardzo często są oni zatrzymywani, gdy po długim ukrywaniu się za granicą, przyjeżdżają do Polski, by odwiedzić bliskich lub załatwić różne sprawy. Wydaje im się, że policja już o nich zapomniała, ale tak nie jest – powiedział Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Jeden był podejrzany o usiłowanie zabójstwa, drugi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej
W ostatnim czasie policjanci zatrzymali kilka takich osób. Jedną z nich był 43-letni mieszkaniec Sochaczewa. Był poszukiwany od 6 lat listami gończymi wydanymi przez sąd i prokuratury. Mężczyzna był podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
– Uciekł do Wielkiej Brytanii. Od pewnego czasu przebywał jednak na Mazowszu – powiedział Jeżak. Policjanci dowiedzieli się, że ma przyjechać na przegląd auta w salonie ekskluzywnych samochodów i tam na niego czekali.
Poszukiwany był również 33-letni mieszkaniec Kozienic, który był podejrzany o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna uciekł do Belgii, gdzie zaczął pracować na budowie. Gdy pojawił się w Polsce, policjanci przyjechali do domu jego znajomej, gdzie się ukrywał od kilku dni.
Wszyscy zostali zatrzymani i przetransportowani do aresztów.
Polecany artykuł: