Przedszkole Skrzatka Oczatka przy ul. Jana Pawła w Wesołej wygrało konkurs na projekt nowoczesnej placówki edukacyjnej i pozyskało z Unii Europejskiej niemal 190 tysięcy złotych dofinansowania. Świeci jednak pustkami, chociaż w dzielnicy tylko w tym roku zabrakło miejsc dla ponad 60 maluchów. Powód? - Urzędnicy nie są zainteresowani promowaniem niepublicznej placówki - odpowiada Elżbieta Mróz, dyrektorka. A szkoda, bo dzięki dofinansowaniu rodzice mogą płacić tam tyle, ile w normalnym, publicznym przedszkolu, czyli miesięcznie około 500 zł z obiadami i wszystkimi zajęciami. Na specjalnych warunkach dyrektor przyjmie też dzieci z ośrodków pomocy społecznej - ich rodzice i opiekunowie płaciliby jedynie 200 zł za miesięczny pobyt dziecka. Na najmłodszych wciąż czeka 30 miejsc.
- Chciałam stworzyć miejsce dla wszystkich dzieci, również tych z dysfunkcjami, i wyrównać ich szanse edukacyjne - mówi Elżbieta Mróz. - Znalazłyby tu miejsce także te przedszkolaki, które wolniej się uczą lub słabiej mówią, bo każdemu z nich zapewnilibyśmy potrzebnych specjalistów - opowiada i po chwili dodaje: - Dlatego zachęcam rodziców z całej Warszawy, by zapisywali swoje pociechy. Więcej niezbędnych szczegółów można uzyskać pod numerem tel. 511-225-229 lub pod adresem: [email protected].