Autobus marki Renault TN6 pochodzi z 1933 roku, a egzemplarz który trafił w ręce warszawskiego MZA wcześniej przewoził pasażerów w Paryżu, aż do końca lat 60. W Warszawie bliźniacze pojazdy kursowały w Śródmieściu przed wojną, aż do lat 40.
Czytaj także: Pasażerów było prawie tylu, ilu mieszkańców Chin! ZTM chwali się rekordowym wynikiem
Pojazd udało się pozyskać dzięki temu, że prywatny kolekcjoner chciał odsprzedać swoją kolekcję - mówi Adam Stawicki, rzecznik Miejskich Zakładów Autobusowych. Jednocześnie podkreśla, że pojazd ten był bardzo luksusowy jak na owe czasy. Maszyna mogła przewozić około 30 pasażerów, miała kierunkowskazy, skórzane fotele, szklane drzwi, klakson, a do obsługi potrzebnych było dwoje kierowców. To z powodu braku wspomagania kierownicy - dodaje Stawicki.
Czytaj także: Autem miała kierować... Królowa Śniegu. Tak tłumaczył się pijany kierowca
Pojazd przejdzie gruntowną renowację i niewykluczone, że na ulicach Warszawy zobaczymy go jeszcze w tym roku. Możliwe, że uda nam się przeprowadzić generalny remont tak, by wystawić pojazd podczas tegorocznej Nocy Muzeów w maju. Renault TN6 to jeden z dwóch najstarszych tego typu pojazdów w Polsce i jeden z kilku zachowanych modeli na świecie.