Swoją podróż po Grobach Pańskich rozpoczęliśmy w Kościele Rzymskokatolickim Dominikanów pw. św. Jacka. Tutaj postać Jezusa Chrystusa wnosi się na białych kaliach, które zwyczajnie symbolizują delikatność, subtelność, czystość i piękno. Zaraz za Chrystusem wnosi się hostia oświecona delikatnym światłem z góry.
Drugim kościołem na naszej trasie była Bazylika Archikatedralna p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela przy ul. Świętojańskiej 8. By zauważyć postać Jezusa Chrystusa na ścianie trzeba chwilę poczekać. Dopiero po kilku sekundach nasz wzrok przyzwyczaja się do delikatnego światła i możemy zauważyć postać Chrystusa, która została wydrapana w murach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Najpiękniejsze kościoły w Warszawie. TOP 10 stołecznych świątyń [GALERIA]
Kolejnym Grobem Pańskim był ten w Kościele Akademickim św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. Tutaj postać Jezusa Chrystusa spoczywa na gruzowisku z cegieł i drewna.
Zarówno w Bazylice, jak i Kościele Akademickim gruzowiska nawiązują do nadal toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą w Ukrainie.
Kolejnym przystankiem podczas naszego spaceru będzie Kościół Sióstr Wizytek oraz Kościół Świętego Krzyża. W tym pierwszym nie ujawniono postaci Jezusa Chrystusa, jedynie jego krzyż. Zaś w ostatnim kościele Jezus Chrystus przebywa z w otoczeniu zdjęć przedstawiających zbombardowane kościoły w Ukrainie z ostatniego miesiąca i Polski sprzed II wojny światowej. – Zburzcie tę świątynię, a ja w trzy dni wniosę ją na nowo – brzmią słowa ujawnione na zdjęciu ponad postacią Chrystusa.