Do zdarzenia doszło po godz. 7. Trasą S8 w kierunku Katowic pędziły samochody. Między węzłem Opacz a Jankami kierowca skody zagapił się, nie wyhamował i jego auto uderzyło z impetem w bok jadącego przed nim dostawczego peugeota. Siła uderzenia była tak duża, że furgonetka przechyliła się na bok i runęła na jezdnię. Samochód przewrócił się na środek jezdni i zablokował wszystkie pasy. Na miejsce wezwano pogotowie, policję i straż pożarną. - Kierowcy obu pojazdów wyszli z nich o własnych siłach. Byli trzeźwi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że winnym tej kolizji jest kierowca skody– informuje podkom. Karolina Kańka z pruszkowskiej komendy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kierujący skodą oraz kierowca i pasażer peugeota zostali przebadani na miejscu przez zespół pogotowia. Przez ponad godzinę dwa pasy ruchu były całkowicie zablokowane.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE Znów go wypuścili i znów podpala! Ten piroman sieje grozę w Warszawie od lat!