To miejsce naprawdę może się przyśnić. Spaceruje człowiek nad Zalewem Zegrzyńskim, przedziera się przez chaszcze i nagle staje przed niezwykłym... czymś! Samotne drzewo stojące na brzegu niewielkiego jeziorka, a do niego przyczepione czaszki i kości zwierząt! U podnóża drzewa również leżą zebrane zwierzęce kości.
Zebrano już 400 ton suchych choinek. Będzie z nich ekologiczny prąd!
Nie da się ukryć, że miejsce wygląda upiornie nawet w środku dnia. Jeśli jednak ktoś tram trafi o zmroku lub w nocy, to ujrzawszy coś takiego w świetle latarki lub oświetlone upiornym światłem księżyca w pełni może przeżyć prawdziwy szok. Prawdziwe nocne koszmary gwarantowane! Co to jest, kto to stworzył i w jakim celu? Miejsce jakiegoś tajemniczego kultu, chory dowcip czy może "romantyczny zakątek" jakiegoś szaleńca?
Ruszyła wielka wycinka nad Wisłą. Na początek - padnie 120 drzew!
Sam nie wiem co autor tego dzieła miał na myśli, tworząc takie coś. Może był tam kręcony jakiś teledysk/film. Zdjęcia zrobiłem 16 listopada zeszłego roku. Totem jest położony w lesie na północ od jez. Zegrzyńskiego w stronę Serocka - pisze nam autor zdjęć, twórca niezwykłego i fascynującego fotobloga szaryburek.pl. Z tego, co nam wiadomo, tajemniczy totem wciąż stoi.