Przez jedno zdanie zdemolował aptekę na Woli! Widział to znany fotograf
Jak informuje o2.pl, nieznany mężczyzna zdemolował aptekę na Woli w Warszawie. Napastnik zjawił się w placówce przy ul. Młynarskiej 8/12 we wtorek, 30 listopada i na początku zwyczajnie stanął w kolejce. Stojąca za ladą farmaceutka zauważyła jednak, że klient nie ma na sobie maseczki ochronnej, więc zwróciła mu uwagę, by ją założył. Wtedy mężczyzna wpadł w szał i nawet nie odpowiadając kobiecie, zaczął przewracać m.in. banery reklamowe i stojaki z lekami. Chwilę później wybiegł z apteki, ale całe zdarzenie zarejestrowała kamera. Mimo że aptekarki nie zdecydowały się zgłosić sprawy na policję, to poprosiły o nagłośnienie całej sytuacji fotografa Dawida Klepadłę, który przypadkiem znajdował się wtedy w placówce na Woli. Artysta opisał wszystko w swoich mediach społecznościowych, oznaczając inne znane osoby, w tym m.in. Łukasza Boka. Co więcej, okazało się, że to nie pierwsza podobna sytuacja w aptece przy Młynarskiej, dlatego pracujące tam farmaceutki zaczęły się obawiać o swoje bezpieczeństwo.
- Puściłem materiał w świat, bo nie toleruję agresji i głupoty, a to często idzie w parze, i niestety jest na to przyzwolenie z góry! - napisał na swoim profilu na Instagramie fotograf.