Rząd co prawda nie zakazał wjazdu do Warszawy, ale transport publiczny zdecydowanie nie należy do najbezpieczniejszych miejsc. Długie podróże i przemieszczanie się między miastami nie są wskazane, dlatego też, ze względu na bezpieczeństwo pasażerów, wiele połączeń do Warszawy zostało odwołanych.
- Z uwagi na na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego związanego z koronawirusem wprowadzono tymczasowe ograniczenia w realizacji rozkładu jazdy. Prosimy o bieżący kontakt z infolinią w celu uzyskania informacji na temat realizowanych kursów – napisał Halobus na swojej stronie. Może to oznaczać utrudniony dojazd do stolicy z miast taki jak: Garwolin, Ryki, Puławy, Kazimierz Dolny, Lublin.
ZOBACZ TEŻ: TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
Podobnie jest z przewoźnikiem TransBus. - W związku z wprowadzeniem środków ostrożności związanych z wirusem Covid-19, wprowadzamy tymczasowe ograniczenia w realizacji rozkładu jazdy. Niektóre kursy nie będą realizowane – poinformowali na swojej stronie.
Nie wszystkie kursy są odwołane
Wszystko wskazuje na to, że dojedziemy do Warszawy na przykład z Płocka, Ekobusem. Przewoźnik nie podał jednak żadnej informacji o środkach ostrożności, dezynfekcji, czy innych działaniach, które mogą uczynić podróże swoich pasażerów bezpieczniejszymi.
ZOBACZ TEŻ: Trzaskowski o zwolnieniach z opłat za czynsz
O takie środki zadbał m.in. Polonus. - Dla naszego wspólnego bezpieczeństwa we wszystkich autobusach obsługujących linie L, które są realizowane dla ZTM i Warszawski Transport Publiczny wprowadziliśmy wydzielone strefy przy kabinach kierowców. Pojazdy po zatrzymaniu się na przystankach nie otwierają również przednich drzwi. Dodatkowo każdy pojazd po zjeździe do bazy jest szczegółowo dezynfekowany specjalnymi preparatami odkażającymi, czyszczony elektrostatycznie i ozonowany - poinformował przewoźnik.