Światło zielone zostanie automatycznie włączone, kiedy czujnik wykryje pieszego w okolicach zebry. Nowe rozwiązanie ma skrócić czas oczekiwania na możliwość przejścia na drugą stronę jezdni.
- Kamerki są montowane przy budowie nowych sygnalizacji lub przy ich modernizacji. Wystarczy podejść do przejścia dla pieszych, a czujnik wideo lub termowizyjny wykrywa pojawienie się pieszego w tej przestrzeni oczekiwania na światło zielone - mówi Karolina Gałecka, Zarząd Dróg Miejskich.
Czytaj także: "Zima w mieście". Sprawdź atrakcje w Warszawie [FERIE 2019]
Dodatkowo, już niedługo na wszystkich takich skrzyżowania zostaną zamontowane żółte naklejki, które poinformują, że nie trzeba dotykać przycisku.
Czytaj także: Trzy miliony nielegalnych papierosów! Zlikwidowano fabrykę na Mazowszu [GALERIA, WIDEO]
Przyciski zostają
Mimo modernizacji skrzyżowań, żółte przyciski nie znikną. - Jest to jakaś alternatywa gdyby termowizjer wideo uległ awarii. Przyciski mają też inne zastosowania. W kasecie przycisku znajduje się bowiem sygnalizacja dźwiękowa i wibracyjna dla osób z dysfunkcją wzroku.
W sumie w Warszawie działa 800 sygnalizacji świetlnych dla pieszych. Około 140 z nich jest już wyposażonych w automatyczne wykrywanie pieszych.
Czytaj także: Metro na Targówek już jeździ! Byliśmy tam pierwsi [WIDEO]
Tematem zajęła się Paulina Szymoniak: