Przyjęła uchodźców pod swój dach. Miasto ukarało ją ogromnym czynszem

i

Autor: Shutterstock, Tomasz Radzik/Super Express Przyjęła uchodźców pod swój dach. Miasto ukarało ją ogromnym czynszem

Przyjęła uchodźców pod swój dach. Miasto ukarało ją ogromnym czynszem

2022-03-12 13:00

Mieszkająca na Mokotowie Pani Maria, tak jak tysiące innych warszawiaków, przyjęła pod swój dach uchodźców. Niestety, w odwecie za swoją godną podziwu postawę, Pani Maria otrzymała od Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami dwukrotną podwyżkę czynszu! Aferę nagłośniło stowarzyszenie Miasto Jest Nasze (MJN).

Jak podaje stowarzyszenie MJN, Maria mieszka na Mokotowie w mieszkaniu komunalnym. W związku z aktualnie trwającą wojną na Ukrainie, kobieta zdecydowała się przyjąć w swoje progi ukraińską rodzinę. - Co na to ZGN? Rozsyła mieszkańcom wezwania do zgłaszania takich sytuacji i podwyższa czynsze zgodnie z deklarowaną liczbą mieszkańców. W efekcie czynsz pani Marii wzrósł z dnia na dzień dwukrotnie! - podają stołeczni aktywiści. Jak widzimy w załączonym skanie dokumentu, opłaty mieszkanki mieszkania komunalnego wzrosły do 800 zł. ze względu na zwiększoną liczbę osób mieszkających w lokalu.

Oprócz zwiększonego czynszu, ZGN wysłał także ogłoszenia do mieszkańców. - W związku z agresją Rosji na Ukrainę oraz wzmożonym napływem uchodźców, uprzejmie informujemy, że w przypadku chęci udzielenia im schronienia przez najemcę części lokalu mieszkalnego do bezpłatnego użytkowania, należy […] wystąpić o zgodę do miasta - czytamy w komunikacie.

- Dlaczego miasto nie rozumie, że aktualnie mierzymy się z wyjątkową sytuacją? Czy naprawdę ćwierć miliona uchodźców w Warszawie to nie jest wystarczająca podstawa, żeby poluzować formalności? Opłaty i tak są rozliczane okresowo według zużycia - czy naprawdę warto już teraz niosących pomoc dociążać wyższymi czynszami? Panie Prezydencie Rafał Trzaskowski prosimy o pilną interwencję w tej sprawie! - piszą aktywiści na Facebooku.

Noc na dworcu głównym w Krakowie. Uchodźcy z Ukrainy
Sonda
Uchodźcom w Warszawie pomagają przede wszystkim wolontariusze. Czy tak powinno być?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają