Żyrardów. Kolejny pies zamknięty w nagrzanym samochodzie
Po raz kolejny w ostatnim czasie policja donosi o interwencji związanej z psem zamkniętym w nagrzanym samochodzie. Tym razem sytuacja miała miejsce w Żyrardowie. Nieodpowiedzialny właściciel zaparkował pojazd obok parku wodnego, w nasłonecznionym miejscu, po czym wyszedł nie zabierając ze sobą pupila.
Sytuacja została zauważona przez mundurowych, którzy uratowali zwierzę przed pewną śmiercią z przegrzania. W zaparkowanym bmw były minimalnie opuszczone szyby, jednak ze względu na panujący upał nie zapewniło to bezpieczeństwa. Do wnętrza auta dostali się przez bagażnik, po czym otworzyli drzwi i napoili malutkiego yorka. Właściciela, któremu obecnie grożą konsekwencje prawne, nie było w pobliżu, więc podjęto decyzję o przetransportowaniu psiaka do lecznicy weterynaryjnej. Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Śmiertelnie niebezpieczne upały
Policjanci przypominają, że wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Podczas upałów nigdy nie zostawiaj zwierząt w samochodzie, nawet na chwilę - to może być śmiertelna pułapka! Gdy na zewnątrz panuje temperatura 33°C, w zaparkowanym samochodzie po 20 minutach jest już 50°C, a po upływie 40 minut - prawie 60°C. Lekko uchylona szyba też nie pomoże. Tylko nasza rozwaga może uchronić nasze zwierzęta przed tragedią.
- Jeśli nie musisz, nie zabieraj ze sobą pupili w podróż samochodem. Nawet jeśli idziesz tylko „na chwilę” na zakupy lub coś załatwić, to nie jest żadne tłumaczenie.
- Uchylona szyba również nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie poprawi ona cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu, a pozostawienie szczeliny zachęca np. psa do tego, by wkładał tam pysk poszukując źródła powietrza.
- Miska z wodą pozostawiona dla pupila też sprawy nie rozwiąże. Niewiele potrzeba, aby zwierzę uległo przegrzaniu, odwodnieniu, udarowi czy nawet uduszeniu.
- Widząc pozostawione w pojeździe zwierzę - reaguj i natychmiast zadzwoń na numer alarmowy 112, nie bądźmy obojętni!