Pumptrack pojawił się przy Górze Kazury na Ursynowie. Asfaltowy, tor ma ponad 200 metrów. Są zakręty, hopy i podjazdy. Tor powstał dzięki Piotrowi ,,Kraja" Krajewskiemu ze Stowarzyszenia Bike Kazoora. Jest on współtwórcą trasy Mistrzostw Polski na Kazurce. Pomysł został zgłoszony do budżetu obywatelskiego i poparło go ponad 2 tys. osób. W tym roku dzielnica znalazła firmę, która wybudowała plac. Inwestycja kosztowała 600 tys. złotych. Z miejsca może korzystać każdy – osoby, które uprawiają sport na kółkach- tłumaczy Piotr Krajewski. To miejsce do treningów, na rowerze, rolkach, deskorolce i hulajnodze. - skaczę od zimy, robię hopy. Jest super- mówił jeden z młodych uczestników. - żeby było bezpiecznie trzeba mieć jednak kask, buzer, ochraniacze i można śmigać- dodał jego kolega.
Z okazji otwarcia ursynowskiego pumptracka, organizatorzy przygotowali dla mieszkańców wiele atrakcji między innymi: pokazy bezpiecznej jazdy oraz warsztaty pierwszej pomocy.
Na miejscu była nasza reporterka Agata Sulińska