Polecany artykuł:
Stolica w święta przypominała plan filmowy filmu, który można byłoby nazwać "Ostatni człowiek w stolicy", albo "Warszawa: Historia opuszczonego miasta". Wideo mówi samo za siebie. Pusta ulica Emilii Plater, stacja metra Ratusz Arsenał, pusty plac Bankowy, Dworzec Centralny i Warszawa Śródmieście, puste ronda ONZ i Daszyńskiego.
Od lat złośliwi mówią, że w Warszawie prawdziwych warszawiaków jest niewielu, a większość mieszkańców to przyjezdni. Święta miałyby być tego dowodem, bo faktycznie jest to taki moment w roku, w którym stolica pustoszeje. Czy faktycznie w Warszawie zostaje jedynie mała część ludności?
>>> Co pyli w kwietniu, maju i czerwcu? Porady dla alergików [LISTA ROŚLIN, SPOSÓB NA ALERGIĘ]
Świąteczne procesje i wydarzenia dowodzą, że aż tak źle nie jest. Fakt faktem wiele osób wyjeżdża do swoich rodzin, ale pozostali... także spędzają czas z rodzinami zamknięci w czterech ścianach.
Ponadto warto zauważyć, że w tym roku pogoda nie rozpieszczała i w wolne dni mało komu chciało się wychodzić na spacer.
Czytaj też: Idziesz do liceum i nie wiesz, czego się spodziewać? Uczniowie 20 placówek odpowiedzą na pytania!