- Jest to oczywiście całkiem nowy produkt, aczkolwiek w smaku to po prostu chałka. Wprowadziliśmy go do oferty pod koniec lipca. Na razie cieszy się dużym zainteresowaniem i odbiorem w mediach społecznościowych w internecie - wyjaśnia Michał Góźdź, własiciel piekarni "Wanda".
Pomysł na wprowadzenie tej chałki, to pokłosie wewnętrznego konkursu. - Załoga wpadła na pomysł, aby kształt imitował ciało zwiniętego węża. Oczy zrobione są z rodzynek, a reszta posypana jest cukrem o grubym ziarnie - dodaje.
200 gramowy słodki gad kosztuje 2 złote, i jest chętnie wybierany przez kupujących. Klienci podchodzą do pomysłu z uśmiechem. Wyjątkową chałkę można kupić w piekarniach nie tylko w Otwocku, ale także w stolicy.