Polecany artykuł:
UEFA nie jest zadowolona z zachowania polskich kibiców. Organizacji nie spodobało się wykorzystanie środków pirotechnicznych i rzekome okrzyki rasistowskie na trybunie gości. Przeciwko Polsce już zostało wszczęte postępowanie. Sprawa wyjaśni się 21 września, kiedy zbierze się specjalny organ UEFA.
Nie wiadomo, jaka kara spotka za to Polski Związek Piłki Nożnej. Najprawdopodobniej to będzie grzywna lub ograniczenie liczby kibiców, która wyjedzie na kolejny mecz. PZPN ma problem, bo nie od dziś wiadomo, że UEFA piętnuje zachowania rasistowskie i nakłada za nie wysokie sankcje.
>>> Pijany groził ekspedientce śmiercią! Policja zatrzymała 44-latka
Około 1,5 tysiąca kibiców Biało-Czerwonych przyjechało do Bolonii, aby obejrzeć debiut Jerzego Brzęczka. Wicemistrz olimpijski z 1992 roku po raz pierwszy poprowadził dorosłą reprezentację Polski, która zremisowała 1:1 z Włochami w Lidze Narodów (czytaj WIĘCEJ o zasadach nowych rozgrywek). Jedynego gola dla przyjezdnych strzelił Piotr Zieliński.
Wsparcie kibiców nie umknęło uwadze piłkarzy. Ci po meczu podeszli do trybun i podziękowali swoim fanom za doping. A kapitan kadry Robert Lewandowski oddał nawet swoją koszulkę.
Czytaj również: Zaniedbany teren, chaszcze i krzaki. Dyskusja na temat terenu przed Urzędem Dzielnicy Śródmieście [AUDIO]
Zobacz #TOWIDEO