Wypadek w Nowej Woli pod Piasecznem. Kierowca uciekł
Do dramatycznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 7 sierpnia, około południa. Kierujący oplem astrą 28-letni mężczyzna jadący ul. Postępu z miejscowości Zgorzała z niewyjaśnionych wciąż przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył autem w drzewo. Na miejscu dość szybko pojawiły się służby ratunkowe, które wydobyły z wraku mężczyznę w wieku około 35 lat. Z uwagi na jego poważny stan, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie, gdzie lekarze walczą o jego życie. Informacje potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem" asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
- Kierujący pojazdem opel astra mężczyzna zjechał na lewe pobocze i uderzył prawym narożnikiem pojazdu w drzewo. Kierowca to 28-letni obywatel Litwy. Oddalił się z miejsca zdarzenia. W niedzielę trwały intensywne czynności, a w działaniach brał udział pies tropiący. Niestety na razie nie udało się go zatrzymać - mówi asp. Magdalena Gąsowska.
Jego tożsamość jest jednak znana policjantom, dlatego zatrzymanie to jedynie kwestia czasu - zapewniła policjantka. Ranny pasażer walczy o zdrowie i życie w szpitalu.