Radni chcieli likwidacji buspasa na Ochocie. Miasto go broni i zapowiada 38 km dróg dla autobusów

Pod koniec listopada ochoccy radni podnieśli larum w prawie nowo powstałego, 600-metrowego buspasa na Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Kierując się „istotnym interesem społecznym”, zwrócili się oni do Zarządu Dróg Miejskich o jego likwidację. Powodem miały być korki, a zlikwidowanie buspasa miałoby ulżyć udręce pieszych i zmotoryzowanych.

Urzędnicy ze stołecznego ratusza głośno zaprotestowali. Radny Warszawy Marek Szolc (Nowa Lewica) przygotował w tej sprawie interpelację, w której podkreślił, że „stanowisko rady dzielnicy wydaje się pozbawione jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia i zrozumienia dla prowadzenia polityki zrównoważonej mobilności w mieście”.

Odpowiedział na nią sekretarz miasta Włodzimierz Karpiński wyjaśniając, że „Realizacja wydzielonych pasów autobusowych jest jednym z priorytetów m.st. Warszawy mającym na celu poprawę funkcjonowania komunikacji autobusowej na znacznym obszarze miasta”. Poinformował również, że w najbliższym czasie pojawią się nowe odcinki, na których zostanie uprzywilejowana komunikacja autobusowa.

A tych zapowiedzianych jest już 38 km! Część z nich ma ułatwić funkcjonowanie komunikacji miejskiej w czasie remontu estakad Trasy Łazienkowskiej. Prowadzone są już przygotowania do wzmocnienia wiaduktu południowego, po którym będzie odbywał się ruch po wyburzeniu wiaduktu północnego. Zmiana ruchu planowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku. Wtedy też ruszy funkcjonowanie zapowiadanych buspasów. - Oznakowanie wykonane na jezdni pojawi się w tym roku, ale nie będzie ono obowiązywało, aż do czasu wprowadzenia głównej organizacji ruchu związanej z zamknięciem północnej strony Trasy Łazienkowskiej - przekazała Agata Choińska-Ostrowska ze Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.

Kolejne pasy dla autobusów planowane są na ulicach: Modlińskiej, Czerniakowskiej, Puławskiej, Łopuszańskiej, Marynarskiej, a także Dolina Służewiecka i al. gen. W. Sikorskiego. Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy powstaną. - Nie ma jeszcze konkretnych terminów - przekazała Monika Beuth-Lutyk rzeczniczka stołecznego ratusza.