Film opublikowali właściciele "Chamiarni w Nadarzynie" - baru serwującego burgery. Na nagraniu widać, jak o 22:36 mężczyzna podchodzi do barierki ogródka restauracji, dokładnie ogląda stojące przy niej rośliny doniczkowe - nawet jedną z nich obwąchuje! Po chwili zabiera dwie z nich i odchodzi. Mężczyzna miał przy swojej nodze również psa.
Zobacz wideo z tej sytuacji:
Szybko okazało się, że złodziej z nagrania to miejski radny Tomasz S., który od roku działa na rzecz dobra gminy. Podejmował się wielu inicjatyw i działań. Był wielokrotnie inicjatorem i wolontariuszem akcji "Zostań dawcą szpiku kostnego" fundacji DKMS. Jednym nieprzemyślanym czynem przekreślił swoją reputację.
Właściciele baru na kradzież zareagowali żartobliwie. Na swojej facebookowej stronie poprosili, aby kwiatki regularnie podlewać i śpiewać im na dobranoc "burgerki małe dwa" - tylko po to, żeby dobrze rosły.
- Radny zgłosił się do nas z nowymi roślinkami. Szczerze przepraszał za to co zrobił. Nie składaliśmy żadnego zawiadomienia na policji - mówi Paulina Słomowicz, menager "Chamiarni".
- Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić za mój bezmyślny czyn. Wiem, że to nie powinno się przydarzyć. W dniu wczorajszym byłem w Chamiarni, odkupiłem kwiatki - napisał Tomasz S. na swoim profilu na Facebooku.
Dodał, że pragnie odzyskać zaufanie pracując społecznie dla całej społeczności gminy Nadarzyn. Niestety jednak jak próbowaliśmy się z nim skontaktować, telefon odebrała żona i nie chciała przekazać słuchawki mężowi. W niegrzeczny sposób zakończyła rozmowę.
Polecany artykuł:
Radny swoim czynem uruchomił lawinę komentarzy. Internauci na różnych stronach internetowych udostępniają swoje opinie. Wiele osób stara się prosić o wyrozumiałość dla radnego i nie chce przekreślać jego dotychczasowego dorobku. Większość wpisów jest jednak negatywna.
Zachowanie radnego neguje też sam wójt Nadarzyna.
- Kradzież to rzecz karygodna bez względu na to, czy mówimy o kwiatkach, pieniądzach czy samochodzie. Nie można pozostawić tej sprawy bez konsekwencji. Niezwłocznie złożę wniosek do rady gminy o odwołanie radnego z pełnionych przez niego funkcji - stwierdził w swoim wpisie na Facebooku Dariusz Zwoliński, wójt gminy Nadarzyn.