Radom. Wypadek w powietrzu, zderzyły się samoloty
Samoloty PZL-130 Orlik zetknęły się podczas podniebnych akrobacji. - Było słuchać huk w powietrzu, a potem głuchą ciszę. Szczęście że część samolotu nie uderzyła w dom mojego syna który mieszka obok - mówi w rozmowie z reporterem "Super Expressu" jedna z mieszkanek miejscowości. Jak ustalił na ziemię spadł fragment ogona jednej z uszkodzonych maszyn. Szczęśliwie jej pilot zdołał bezpiecznie wylądować.
Do wypadku doszło podczas pokazów lotniczych z okazji otwarcia Lotniska Warszawa-Radom. - W trakcie pokazu lotniczego wojskowej grupy akrobacyjnej Orlik dla premiera Mateusza Morawieckiego i przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, w tym Marka Suskiego, Adama Bielana i Wojciecha Skurkiewicza, doszło do kontaktu dwóch samolotów. Część jednego z nich spadła na posesję pod Radomiem - napisał w mediach społecznościowych były prezydent Radomia i poseł Konrad Frysztak z KO. Teraz przyczyny wypadku będą badali specjaliści.