Loki - radosny trójłapek z Palucha szuka domu
Po przeszło dwóch latach w schronisku Loki wydoroślał i spoważniał. Zna już podstawowe komendy takie, jak: "siad", "leżeć" czy "daj głos", lecz z pewnością nie jest to koniec nauki zasad psiego savoir-vivre’u. Przed jego przyszłym opiekunem wyzwanie. Loki potrzebuje bowiem pracować nad swoim entuzjazmem. Psiak musi poznać granice i nauczyć się ich przestrzegać.
"Loki zawsze ma chęć do zabawy i kondycję na pięć z plusem. Wszędzie chce zajrzeć, wszystko próbuje obwąchać. Uwielbia zabawy piłką albo szarpakiem. Czasem trochę za bardzo się ekscytuje. W takich sytuacjach trzeba być konsekwentnym, a Loki respektuje ustalone zasady" - czytamy na stronie Schroniska na Paluchu.
Jaki dom dla Lokiego?
Jak podają wolontariusze ze stołecznego schroniska, Loki może zamieszkać zarówno w spokojniejszej okolicy, jak i w mieście. Warunkiem jest, by miał zielone tereny do spacerowania. Ten uroczy trójłapek mógłby dzielić ciepły kąt z innym psem podobnej wielkości po uprzednim zapoznaniu. Zdecydowanie nie powinien za to mieszkać z kotami i gryzoniami, ponieważ jak określili to wolontariusze z Palucha: nie było między nimi chemii.
Loki z pewnością będzie oddanym i serdecznym przyjacielem wpatrzonym w człowieka. Może to właśnie Ty go pokochasz i uwolnisz ze schroniskowego boksu?
Szczegóły dotyczące Lokiego oraz procedury adopcji dostępne są na stronie internetowej Schroniska na Paluchu oraz TUTAJ.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: