Rafał Trzaskowski z żoną Małgorzatą, córką i synem już wyjechali z Warszawy na święta. Spędzą je na Śląsku u rodziny żony. Tam Rafał Trzaskowski osobiście przygotuje jedną z jego pokazowych potraw na wigilijny stół.
- Ciekawe u nas w rodzinie jest to, że na stole wigilijnym widać pomieszanie lokalnych tradycji. Ja jestem z tradycji warszawsko-krakowskiej, a Gośka to ślązaczka. Więc barszcz musi być po krakowsku, na zakwasie, a nie ten „warszawski słodki kompocik”, jak mawiał mój ojciec. Śledzie muszą być po warszawsku i ja je zawsze robię. Z cebulką i w śmietanie. A śląska jest moczka. Taki deser. Moczony twardy piernik z dodatkiem bakalii – opowiada Rafał Trzaskowski. I przyznaje, że bardzo tradycyjne są u nich te potrawy. Oczywiście musi być karp, choć ja tej ryby nie lubię, ale musi być, więc będzie i tym razem. Co jakiś czas zdarza się, że na wigilijnym stole pojawia się ryba w jakiejś nowej odsłonie. Łosoś na przykład - opowiada Rafał Trzaskowski.
Ulubiona potrawa wigilijna prezydenta Warszawy? - Zdecydowanie pierogi z kapustą i grzybami. Choć ja próbuję przemycić ruskie. Bo to są moje ulubione generalnie - zdradza „Super Expressowi” kulinarne świąteczne upodobania.
Świąteczne życzenia od Konstantego Radziwiłła
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przesłał do redakcji specjalnie życzenia skierowane bezpośrednio do Czytelników „Super Expressu”. W nadesłanej przez niego, odręcznie napisanej, bożonarodzeniowej kartce znalazło się dużo ciepłych słów.
„Niech ten wyjątkowy czas przyniesie Państwu miłość, dobro i nadzieję! W nowym roku życzę Państwu dużo zdrowia i siły w realizacji najbardziej śmiałych zamierzeń!” – czytamy w przesłanej wiadomości. Przy okazji wojewoda mazowiecki wykorzystał możliwość, by poruszyć bardzo ważną dla wszystkich kwestię, czyli przeciwdziałanie pandemii koronawirusa. „Życząc zdrowia, proszę, aby pamiętali Państwo o szczepieniu przeciw COVID-19” – uczulił Czytelników Konstanty Radziwiłł.