Trzaskowski w żałobie. "Stało się najgorsze". Jego poruszający wpis wyciska łzy

Rafał Trzaskowski podzielił się na Twitterze tragicznymi i bardzo smutnymi wspomnieniami. Mija bowiem druga rocznica śmierci Pawła Adamowicza. W latach 1998-2019 sprawował on funkcję prezydenta Gdańska. Jego polityczną karierę przerwała tragedia, która wstrząsnęła całą Polską. W trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku doszło do ataku nożownika. 13 stycznia Paweł Adamowicz stał na scenie w czasie "światełka do nieba". Na podest wtargnął zamachowiec, który bez opamiętania dźgał prezydenta nożem. Pomimo starań ratowników i lekarzy, po kilkunastu godzinach jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o jego śmierci. Właśnie teraz Rafałowi Trzaskowskiemu przyszły na myśl te okropne wspomnienia.

- Paweł Adamowicz [...] został zaatakowany przez zamachowca nożem. Trafił do szpitala, ale po kilkunastu godzinach dowiedzieliśmy się, że stało się najgorsze. Tego szoku, który odczuwałem zaraz po tym, kiedy dotarły do mnie pierwsze informacje z Gdańska, nie zapomnę nigdy. Stałem z synem oniemiały w sztabie Wielkiej Orkiestry, tuż po zejściu ze sceny po warszawskim światełku do nieba, nie wierząc, że ktoś mógł zaatakować prezydenta Gdańska. Nawet nie przeszło mi przez myśl, że atak może przynieść śmierć - napisał na Instagramie prezydent Warszawy.

Trzaskowski wspomina, że Paweł był bezpośrednim, serdecznym człowiekiem i zaangażowanym samorządowcem. - Budował swój Gdańsk jako wspólnotę, o czym napisał zresztą książkę. I choć samego Pawła już z nami nie ma, jego przesłanie - duch wspólnoty i solidarności, są nadal z nami - dodał.

Rafał Trzaskowski zwrócił się też z ważnym apelem. Rodzina Pawła Adamowicza oraz jego współpracownicy z gdańskiego ratusza uruchomili specjalną zbiórkę na fundusz "Gdańsk dzieli się dobrem".

NIE PRZEGAP: Trzaskowski pławi się w LUKSUSIE. Prawdziwy majątek wyszedł na jaw, będziecie w szoku

- Z uzyskanych środków skorzystają w formie grantów organizacje społeczne i pozarządowe z całej Polski, a każdy z darczyńców przyczyni się też do utworzenia wielkiego serca złożonego z 36 000 zniczy, które zostanie ułożone na gdańskim placu Solidarności 14 stycznia, w rocznicę śmierci Pawła. Do zbiórki możecie dołączyć pod tym adresem: gdanskdzielisiedobrem.pl - zachęca prezydent stolicy. I dodał, że zawsze pamięta o Pawle Adamowiczu.