Borkoś wybudził się 12 listopada. Tego samego dnia ukazał się utwór Andrzeja Gardiana pt. „Borkoś – MotoAmbulans”. Piosenka jest hołdem dla rannego medyka. „Życie ludzkie takie kruche, Ty uratowałeś setki. Oddaję Ci hołd, bohater na wieki” – rapuje Gardian. Borkoś 18 listopada pierwszy raz od wypadku opublikował post na Facebooku. - Witam Was, moje kochane mordeczki! Wróciłem! - napisał. Wiadomość wywołała ogromną radość i poruszenie. Pod postem pojawiło się wiele tysięcy reakcji oraz komentarzy ze słowami wsparcia.
Wypadek, w którym ucierpiał Marcin „Borkoś” Borkowski odbił się szerokim echem w mediach. Borkoś jest postacią znaną nie tylko w świecie ratownictwa medycznego. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie edukuje swoich widzów, jak pomagać poszkodowanym w wypadkach osobom. W tym celu nagrywał własne interwencje, aby pokazać swoją pracę od kuchni.
Borkoś wraca do zdrowia
Dobre informacje o stanie zdrowia medyka przekazał prezes stołecznego WOPR-u. - Leży na ortopedii. Jest połamany, ale żyje. Przed nim długa rehabilitacja - powiedział 18 listopada w rozmowie z "Super Expressem" Paweł Błasiak. Dodał, że Marcin jest pełen zapału i pozytywnej energii. Planuje powrót do pracy, gdy tylko odzyska pełnię sił.
Polecany artykuł: