Ratownicy udzielali pomocy dziecku, w karetkę trafiła cegła. Policja szuka sprawcy

Incydent miał miejsce po godz. 1 w nocy przy ul. 11 Listopada na Pradze-Północ. Ratownicy medyczni zostali wezwani do gorączkującego dziecka. Gdy przyjechali na miejsce, matka z dzieckiem zeszli na dół do karetki. Ratownicy właśnie udzielali pomocy, gdy podszedł do nich mężczyzna. - Jak się okazało, był pijany i doszło do kłótni - przekazała Gabriela Putyra z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Mężczyzna w pewnym momencie chwycił za cegłę i wybił szybę ambulansu od strony pasażera. Po tym wszystkim oddalił się z miejsca zdarzenia - przekazała policjantka.

ZOBACZ TEŻ: Narzeczeni mogą być zawiedzeni, nie będzie transmisji ze ślubów. Ratusz podjął decyzję

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, próbowali go znaleźć, ale bezskutecznie. Po rozmowie z matką dziecka okazało się, że agresywny mężczyzna to jej były partner, który jest bezdomny. Policja nadal go poszukuje.

Jak przekazała Gabriela Putyra w rozmowie z "Super Expressem", pogotowie ratunkowe zapowiedziało złożenie oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie, jednak do tej pory nie zostało to jeszcze zgłoszone.