Policja wpadła na pomysł, jak ostrzec przed słabym zabezpieczeniem roweru [AUDIO]

Policjanci podczas obchodu swojego rejonu służbowego zwracają uwagę na te miejsca, gdzie wiele pojazdów jest zostawianych. Kontrolują podwórza, klatki schodowe i stojaki przed obiektami. Właściciele często przypinają je zaledwie cienką linką, lub pozostawiają bez opieki. W takim wypadku funkcjonariusze wkładają w szprychy ulotki.

- Na tych karteczkach znajduje się krótka informacja, jakby apel do właścicieli, aby właściwie zabezpieczali swoje rowery. Najlepiej, żeby pojazdy przechowywane były w pomieszczeniach, i żeby posiadacze jednośladów stosowali dobre zapięcia, grubsze linki, albo zapięcia typu u-lock - mówi Paulina Onyszko z policji rejonowej na Białołęce, Targówku i Pradze Północ.

Jak dodaje, właściciele powinni zwracać uwagę na to, czy zostawiają pojazd w miejscu dobrze oświetlonym i objętym zasięgiem kamer monitoringu. Swoje dwa kółka można też grawerować na komisariatach. W ten sposób rower zostaje wpisany do policyjnej bazy za pomocą specjalnego numeru.

Więcej o sprawie mówi Klaudia Szymczak:

CZYTAJ TEŻ: Bili rekord Guinnessa w liczbie samochodów hybrydowych