W środę, 29 czerwca inspektorzy WINB przeprowadzili kontrolę jedynie tunelu pomiędzy stacjami Księcia Janusza a Ulrychów na nowym odcinku metra. Ta inspekcja zakończyła się pozytywnie. Mieli też skontrolować stację Ulrychów, jednak - jak twierdzą urzędnicy wojewody - inwestor poprosił o przełożenie kontroli na 30 czerwca. "O przełożenie kontroli stacji zawnioskowano z przyczyn leżących po stronie inwestora" - precyzuje rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz.
Brakuje dokumentów niezbędnych do przeprowadzenia kontroli
Nadal brakuje kompletu dokumentów potrzebnych do wydania pozwolenia na użytkowanie stacji Bemowo oraz odcinka tunelu pomiędzy stacjami Ulrychów a Bemowo.
"Jeśli inwestor dokona niezbędnych uzupełnień w dokumentach tunelu pomiędzy stacjami Ulrychów i Bemowo oraz stacji Bemowo, WINB niezwłocznie dokona ich weryfikacji i w najbliższym możliwym terminie wyznaczy kontrolę obowiązkową" - przekazała Filipowicz.
Jak poinformowała rzeczniczka, w poniedziałek wysłano do wykonawcy wezwanie do uzupełnienia braków w dokumentacji dotyczącej stacji Bemowo. "Brakuje kopii rysunków wchodzących w skład zatwierdzonego projektu budowlanego z naniesionymi zmianami wobec zatwierdzonego projektu budowlanego wprowadzonymi podczas realizacji inwestycji, właściwych oświadczeń kierownika budowy i inwestora, właściwych protokołów badań i sprawdzeń oraz potwierdzeń zgodnie z odrębnymi przepisami odbioru wszystkich wykonanych przyłączy" - doprecyzowała.
We wtorek przekazała, że inwestor wypożyczył dokumentację dotyczącą drugiej stacji - Bemowo oraz odcinka tunelu pomiędzy stacjami Ulrychów a Bemowo.
Ratusz zaprosił na otwarcie metra. Czy to realne?
W poniedziałek ratusz zaprosił media na konferencję dotyczącą otwarcia nowego odcinka drugiej linii metra, obejmującego stacje Ulrychów i Bemowo, która odbędzie się w czwartek 30 czerwca o godz. 15.30 . Mają w niej wziąć udział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i unijna komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira oraz przedstawiciele ministerstw i urzędu wojewódzkiego. WINB jednak wciąż nie dokonał wszystkich niezbędnych odbiorów i nie dopuścił dwóch stacji do użytkowania.
- Chcieliśmy udostępnić metro mieszkańcom Bemowa i Woli, którzy od dawna na finał tej inwestycji czekają. Jesteśmy jednak gotowi na różne sytuacje. Jeśli pozwolenia nie będzie, prezydent po prostu spotka się z komisarz Ferreirą i oprowadzi ją po gotowych stacjach. Będzie tez rozmawiał o dalszym finansowaniu budowy metra z funduszy UE - wyjaśnia rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk.
Polecany artykuł:
Mazowiecki WINB traktuje sprawę priorytetowo, jednak bez kompletu dokumentacji ma związane ręce
We wtorek tydzień temu stołeczny ratusz poinformował o złożeniu już kompletu dokumentów, jednak w piątek zespół prasowy wojewody mazowieckiego przekazał, że dostarczona dokumentacja była niekompletna i inwestor, czyli miasto, został wezwany do usunięcia braków formalnych wniosków o pozwolenie na użytkowanie. "Mazowiecki WINB traktuje sprawę priorytetowo, jednak bez kompletnej i prawidłowej dokumentacji nie może wydać pozytywnej decyzji. Kontrola na miejscu inwestycji jest możliwa dopiero po dostarczeniu niezbędnej i zgodnej z prawem dokumentacji" - przekazało biuro wojewody.
Gdy pytamy w urzędzie wojewódzkim i w ratuszu czy uda się podpisać pozwolenie na użytkowanie do czwartkowego popołudnia, nikt nie chce takiej tezy potwierdzić. W Metrze Warszawskim słyszymy: - Jeśli przybyłym na miejsce gościom będziemy w czwartek przed godz. 15.30 rozdawać kaski, to znaczy, że mieszkańcy jeszcze metrem na Bemowo nie pojadą.