Performerka z zasługami
Zdecydowanie można powiedzieć, że Red Juliette jest czołową performerką burleski. Nie tylko na skalę polską, ale też europejską! Zdobyła pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie "World Burlesque Games" 2014. Była też headlinerką największego festiwalu burleski na świecie "London Burlesque Festival" w latach 2016 i 2017! W "Mam Talent" reprezentuje Mazowsze - w końcu mieszka w Warszawie.
Zobaczcie Red Juliette w akcji:
Jest jedyną polską performerkę zaproszoną do występu podczas największego europejskiego konwentu tatuażu w Brukseli. Uznaje się ją za najlepszą tancerkę polskiej burleski. Cechuje ją niezwykła wszechstronność stylistyczna - równie dobrze odnajduje się w gorących, egzotycznych pokazach, jak i poetyckich wizjach w klimacie art noveau.
>>> Pogoda w październiku 2018. Będą grzyby? A może śnieg?
A zaczęło się od...
Co ciekawe, Kasia wcześniej rozwijała swoje umiejętności w innych tańcach, jak np. broadway jazz czy latino. Dopiero 5 lat temu odkryła burleskę. Przygodę z tańcem i sceną rozpoczęła dzięki rodzicom, którzy zapisali ją do zespołu tanecznego, a potem wozili dwa razy w tygodniu na próby i ćwiczyli z nią w domu przed lustrem trudniejsze kroki. Jako dziecko i nastolatka dużo występowała, a potem przez wiele lat uczyła się różnych form tańca, jednak z czasem zaczęło jej brakować tzw. „magii sceny”.
Inspiruje ją twórczość artystów przełomu XIX i XX w.: Alfonsa Muchy, Louie Fuller, prerafaelitów; muzycznie - Florence Welch. Styl burleski, który prezentuje Kasia jest w Polsce unikatowy, również na świecie nie ma wielu performerów, poruszających się w podobnej stylistyce.
Czytaj też: Pracownica banku pięć lat okradała klientkę! Wyprowadziła z konta 360 tysięcy złotych
Zobacz TO WIDEO: