Robert W. (+45 l.) mieszkał w miejscowości Dębe Wielkie. Mężczyzna znany był z tego, że lubił szybką jazdę. Lubił tez pływać. Pasją Roberta były motory i katamarany.
Tragedia, do której doszło na drodze serwisowej wzdłuż autostrady A2, już na zawsze pozostanie w pamięci i serach jego bliskich. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.
- Motocyklista jechał drogą serwisową wzdłuż autostrady A2 i w pewnym momencie na wysokości miejscowości Ostrów-Kanie z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem - mówił po tragicznym wypadku Marcin Zagórski z policji w Mińsku Mazowieckim.
Na pomoc Robertowi ruszyła przypadkowa osoba. To właśnie ona usiłowała reanimować mężczyznę. W trakcie udzielania pierwszej pomocy zemdlała i została przewieziona do szpitala.
Zobacz koniecznie: Robert zabił się na motocyklu. "Uderzył w drzewo, miał wybite zęby, wszędzie krew". Osierocił dwoje dzieci
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.
- Był cały siny i we krwi, miał wybite zęby – powiedzieli w rozmowie z Super Expressem bliscy zmarłego.
Robert stracił życie na motorze. Pozostawił dwoje dzieci. "Niech śmiga po niebieskich autostradach"
Nagłą śmierć Roberta W. komentują na naszym profilu na Facebook internauci.
Krzysiek: "Szkoda człowieka to fakt, tym bardziej z nadzieją że w tym wieku troszkę bardziej myślisz, ale niestety jak widzę jak jeżdżę na motorach, zawsze im się śpieszy, zero przestrzeganie przepisów, nadmierna zdecydowanie prędkość i wyprzedzanie na ciągłej, to już mi nie jest aż tak ich szkoda, oby nie zrobili komuś z nas przypadkowo krzywdy!"
Ann: "Wyrazy współczucia dla rodziny."
Remik: "Zdanie "lubił szybką jazdę [...]" wyjaśnia przyczyny wypadku. Szkoda dzieci i kobiety, którą zostawił, ale zawsze powtarzałem i będę powtarzał: nigdy nie będę żałował piratów drogowych. I chwała im jeśli giną sami, nie mordując przy tym nikogo po drodze."
Joanna: "Dlatego nie lubię motorów ? choć szanuje ludzkie wybory ..."
Piotr: "Przykre bardzo...moje kondolencje dla rodziny. Motocyklem można bardzo szybko jechać, ale sztuką jest umieć wychować i tutaj zabrakło doświadczenia i szkoleń. Hamowanie tylnym hamulcem to częsty błąd, a droga hamowania jest dużo dłuższa. ?"
Anna: "Jadąc motocyklem nigdy nie jesteś na drodze z pierwszeństwem ty musisz myśleć za wszystkich uczestników ruchu."
Karol: "Szacunek dla osoby która z takim poświęceniem próbowała ratować życie pomimo tak dramatycznej sytuacji! ?"
Robert: "Szkoda Roberta? A tak z innej beczki. To Państwo powinno zrobić kurs z udzielania pierwszej pomocy dla społeczeństwa. Założę się że duża podkreślam duża grupa ludzi nie ma o tym zielonego pojęcia. Smutne ale prawdziwe. Jeszcze raz Robert odpoczywaj w spokoju?"
Kamil: "Niech śmiga po niebieskich autostradach ?"
Więcej komentarzy przeczytasz na naszym Facebook se.pl.