Zboczeniec grasuje na Białołęce?
Przerażone widokiem niekompletnie ubranego mężczyzny nastolatki uciekły do domu. Jak przekazał nam ojciec jednej z dziewczynek, sprawa została już zgłoszona na policję. Potwierdziła na m to również kom. Paulina Onyszko policji na Białołęce.
- Otrzymaliśmy maila od osoby pracującej w szkole, która z kolei otrzymała informację od jednej z uczennic, że 23 kwietnia pomiędzy godz. 14:30 a 15 w lasku przy ul. Leśnej Polanki był widziany częściowo roznegliżowany mężczyzna w wieku 45-55 lat - przekazała nam policjantka. Jak dodała, informacja ta została przekazana do dzielnicowych, do wydziału patrolowego, a region, w którym był widziany mężczyzna, będzie podlegał teraz szczególnemu nadzorowi mundurowych.
Rysopis mężczyzny
Po rozmowie z policją oraz ojcem jednej z dziewcząt udało się stworzyć rysopis mężczyzny grasującego na Białołęce:
- wiek: 45-55 lat
- wzrost: około 175 cm
- sylwetka: szczupła
- włosy: siwe, krótko obcięte
- zarost na twarzy: delikatny, siwiejący
Z relacji ojca dziewczynki wynika, że mężczyzna ubrany był w czarną kurtkę i spodnie skiny jeans koloru wyblakłego czarnego.
Zarówno zaniepokojony rodzić, jak i policja apelują, by zgłaszać mundurowym wszelkie niepokojące sygnały z okolicy. Przybliży to funkcjonariuszy do schwytania frywolnie eksponującego swoje wdzięki mężczyzny.