Roman Paszkowski, nieodżałowany Napoleon z „Chłopaków do wzięcia”

Roman pochodził ze wsi Koźniewo Średnie, położonej w województwie mazowieckim, w powiecie ciechanowskim, w gminie Sońsk. Napoleon, podobnie jak inni kawalerzy w programie, miał ogromne problemy ze znalezieniem miłości. We wsi, w której mieszkał, było tylko jedenastu kawalerów i żadnej wolnej dziewczyny. Nie miał także warunków fizycznych: swoją ksywkę zawdzięczał właśnie niewielkim wymiarom. Nic dziwnego, że Roman szukał miłości wszędzie tam, gdzie się dało. Niestety bezskutecznie. Zdesperowany, pewnego razu zadzwonił nawet do agencji towarzyskiej w poszukiwaniu partnerki na stałe. Jednak jego upór niewiele mu dał. Miłość nie była mu dana. I jak się niedawno okazało: nie będzie mu nigdy dana.

Napoleon zmarł w grudniu 2017 roku – informacja przedostała się do mediów kilka tygodni później i od razu wywołała ogromne poruszenie. Celebryta miał tylko 31 lat. Przyczyną śmierci był prawdopodobnie zawał serca. Internauci zwrócili także uwagę na to, że Napoleon nadużywał alkoholu, co mogło doprowadzić do tego, że jego organizm nie wytrzymał.

Informacja o śmierci Napoleona zasmuciła nie tylko wiernych fanów programu. Widzowie polubili Romana za bezpretensjonalność i dobre serce. Wszyscy podkreślali, że mężczyzna mógł jeszcze zmienić wiele w swoim życiu, znaleźć lepszą pracę i ustatkować się u boku wymarzonej dziewczyny. Niestety nie będzie mu to dane…

>>> Z plaży prosto do aresztu. Niespodziewany koniec wypoczynku

„Chłopaki do wzięcia” to obraz Polski B, pełnej biedy i bezrobocia. W programie młodzi mężczyźni, którzy nie zawsze wiążą koniec z końcem, starają się znaleźć kandydatki na żony. Poznaj Napoleona i jego poruszającą historię w serialu "Chłopaki do wzięcia".

Zobacz również: Kolosalne straty spowodowane trąbą powietrzną w Płocku! Tamtejsza baza WOPR uziemiona

Zobacz To Wideo: