Rowerzysta nie przejął się dzieckiem, uciekł z miejsca zdarzenia
W ciągu dwóch dni wydarzyły się dwa podobne wypadki. 29 lipca reporter „Super Expressu” poinformował nas o potrąceniu 4-latka na placu Konesera w Warszawie.
– Dziecko biegało po placu. Jego mama nie przejmowała się losem 4-latka, rozmawiała w tym czasie przez telefon. Zreflektowała się, kiedy usłyszała uderzenie i płacz – przekazał dziennikarz.
– Kobieta próbowała zatrzymać pirata rowerowego, jednak ten machnął ręką i uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejscu pojawiła się policja oraz ratownicy medyczni, którzy zdecydowali się przetransportować malucha do szpitala – dodał.
NIE PRZEGAP: Zderzenie rowerzysty z przechodniem w ścisłym centrum Warszawy. Sprawca uciekł z miejsca wypadku
Potrącenie dziecka potwierdził nam również sierż. Bartłomiej Śniadało z Komendy Stołecznej Policji. – Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 16:52. Doszło do potrącenia 4-latka przez rowerzystę. Sprawca oddalił się z miejsca wypadku. Dziecko z potłuczeniami i ogólnymi urazami zostało przetransportowane do szpitala – powiedział policjant.
Rowerzysta przejechał 8-latce po klatce piersiowej
W czwartek (28 lipca) informowaliśmy o koszmarze, do którego doszło na Wybrzeżu Szczecińskim w Warszawie. To tam, rowerzysta zderzył się z 8-letnią dziewczynką.
Dziecko tak niefortunnie upadło na ziemię, że kolarz przejechał po jej klatce piersiowej i rączce. Dziewczynka trafiła do szpitala.