Rozbił sobie głowę podczas gwałtownego hamowania. Senior zmarł w szpitalu. Prokuratura wszczęła śledztwo

Warszawa, Praga-Południe. Koszmarny wypadek w autobusie. Nie żyje 83-letni pasażer

Sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu ul. Bora-Komorowskiego i Umińskiego. Doszło do gwałtownego hamowania miejskiego autobusu. Przed pojazdem pojawiło się czarne auto osobowe, które zajechało drogę autobusowi.

– Kierowca jechał od strony ul. Jugosłowiańskiej na wprost przez skrzyżowanie podjeżdżając do przystanku, kiedy z prawej strony zajechało mu drogę skręcające w prawo auto. Kierowca gwałtownie hamował, aby nie uderzyć w czarne auto, wtedy dwójka pasażerów mężczyzna i kobieta przewrócili się. Oboje zabrani zostali do warszawskich szpitali – czytamy w poście opublikowanym na stronie „Miejskiego Reportera”, który pierwszy informował o tej tragedii.

W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że pasażer, który został przetransportowany do szpitala – zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura.

– Prokurator w dniu 20 lipca wszczął śledztwo w sprawie o czyn z art. 177 § 2 kk (wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym) – postępowanie prowadzone jest „w sprawie”. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony, 83-letni mężczyzna doznał obrażeń głowy, skutkujących zgonem. W sprawie przeprowadzona została sądowo-lekarska sekcja zwłok. Trwają czynności, zlecone funkcjonariuszom Policji, zmierzające do ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia, w wyniku którego pokrzywdzony doznał obrażeń. Nadto trwa oczekiwanie na szczegółową opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej – przekazał nam prok. Piotr Preneta z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.

9 zdjęć