Kilkumiesięczne śledztwo wykazało, że zorganizowana 10-osobowa grupa przestępcza działała od 2014 roku. Samochody były kradzione w Warszawie. Najpopularniejsze były BMW. W ciągu dnia złodzieje typowali auta a w nocy, przy pomocą specjalistycznego sprzętu dostawali się do środka pojazdów nie uszkadzając przy tym zamków i drzwi, po czym odkodowywali kluczyk.
Dwie dziuple pod Radomiem
- Skradzione auta trafiały do dwóch dziupli w okolicy Radomia. Zdarzało się, że przez ręce paserów przechodziło nawet kilka samochodów na dobę, które były błyskawicznie demontowane na części i podzespoły – stwierdziła kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy CBŚP.
Podczas akcji na terenie całego województwa zatrzymano wszystkich członków grupy, którzy mogli dokonać co najmniej 100 kradzieży aut wartych łącznie ponad 3 mln zł.
Odzyskali cztery BMW
Policjanci w dwóch dziuplach zabezpieczyli cztery BMW, kilkanaście sterowników, modułów elektronicznych, wiele części i podzespołów oraz sprzęt służący do otwierania i uruchamiania aut.
GWIAZDY zaśpiewają na Bankowym: Znamy wykonawców i szczegóły Sylwestra w Warszawie!
Zatrzymani mężczyźni przebywają w areszcie. Usłyszeli już zarzuty. - Sprawa jest rozwojowa, śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań – podsumowała Iwona Jurkiewicz.