Wyremontowali rondo, zapomnieli o szczegółach?
W poniedziałkowy poranek, 29 sierpnia 2022 roku kierowcy pojechali po zupełnie nowym asfalcie na słynnym rondzie ze sztuczną palmą na środku. Remont trwał kilka dni, a drogowcy przy okazji przebudowali też wlot w Nowy Świat i dobudowali tam krawężniki pod przejazdy dla rowerów. Niestety od tamtego czasu nie dokończyli swojego zadania. Przez kilka kolejnych miesięcy nie pojawił się tam żaden robotnik. Na niedokończonych elementach stanęły barierki ostrzegawcze, na rondzie wciąż funkcjonuje tymczasowy sygnalizator świetlny, a mieszkańcy grzmią – w końcu ktoś tu się zabije!
Nie opłacało się dla 3 metrów asfaltu
Drogowcy twierdzą, że na naprawę niedoróbek mają jeszcze czas. - Frezowanie ronda de Gaulle’a i tamtejsze rozjazdy rowerowe to element remontu placu Trzech Krzyży. Wykonawca wyjaśnia, że wykonał podbudowę drogi rowerowej i czeka z wykonaniem nawierzchni na możliwość prac na większym zakresie trasy rowerowej – skomentował Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.
Jednak gdzie plac Trzech Krzyży, a gdzie rondo de Gaulle’a? Nie można było ukończyć wszystkiego za jednym zamachem? - Masę bitumiczną kupuje się po prostu w większych ilościach, a nie detalicznie na 3 metry drogi – sprecyzował rzecznik.
Złe oznakowanie Nowego Światu
Zapytaliśmy drogowców również o żółte pasy namalowane na początku ul. Nowy Świat. Ich układ kłóci się ze starym oznakowaniem i powoduje, że kierowcy dojeżdżając do ronda jadą na czołówkę. - Oznakowanie jest zdecydowanie do poprawki. Zgłaszamy to – dodał Dybalski.