Ale o co chodzi?

Różowe grzyby na placu Pięciu Rogów w Warszawie. Intrygujące rusztowanie, przechodnie w szoku

2024-06-27 20:44

Na Placu Pięciu rogów stanęła dziwna instalacja. Ściana z różowymi grzybami sprawia, że przechodnie stają z wrażenia i pytają: o co tu chodzi? Okazuje się, że to akcja studentów Politechniki Warszawskiej, która ma zwrócić uwagę na nasze zdrowie. Tylko co do tego mają boczniaki?

Różowe grzyby na placu Pięciu Rogów w Warszawie. Intrygujące rusztowanie, przechodnie w szoku

Instalacja stanęła w centrum miasta pod koniec czerwca. Osobliwa ścianka z wystającymi kapeluszami boczniaków zaintrygowała mieszkańców. Grzyby nie są jednak przeznaczone do celów kulinarnych. Mają edukować warszawiaków w zakresie ich zdrowia.

Instalację pt. ROZKOSZT ustawili członkowie Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich i Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Projekt powstał po to, żeby każdy na własne oczy mógł się przekonać, jakie koszty ponosi ludzki organizm przebywając w dużym mieście. – Chcemy pokazać, że koszty nie są tylko finansowe, ale to także [...] zdrowie czy stres wynikający z przebodźcowania. Kosztem są także miejskie wyspy ciepła, zanieczyszczenie światłem i zmniejszająca się bioróżnorodność. Koszty naszych działań ponoszą nie tylko ludzie, ale również fauna, flora i grzyby – tłumaczy współtwórczyni grzybowej ścianki opowiada Mati Niedźwiecka.

Dlaczego akurat grzyby? Jak przyznaje współtworząca projekt Wiktoria Kolaszyńska te organizmy mogą pomóc w rozwiązaniu wielu problemów środowiskowych. - Grzyby mają zdolność do filtrowania powietrza i mogą służyć jako źródło pożywienia. Mogą być używane do oczyszczania toksyn z gleby – tłumaczy studentka Wiktoria Kolaszyńska.

Poznajesz te grzyby? Wyglądają, jak jadalne, a są trujące!

Pytanie 1 z 12
Grzyby na zdjęciu to:
Mleczaj rydz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki