Alicja z Piaseczna zgłosiła się na policję po tym jak oszust próbował namówić ją do pobrania aplikacji zdalnego pulpitu. Groziła jej utrata wszystkich oszczędności! 26-latka nie dała się okraść. Mężczyzna poinformował Alicję o podejrzanej transakcji na jej koncie. Zaoferował jej pomoc i „zgodnie z regulaminem” zaczął instruować klientkę banku. Przekonywał, że połączony ją z działem technicznym. Warunkiem była jednak zainstalowanie darmowej aplikacji zdalnego pulpitu, która umożliwiłaby złodziejom wgląd do wszystkich danych oraz kont Alicji.
- Jeśli zainstalujemy taką aplikację wówczas przestępca widzi wszystko, co robimy na smartphonie czy komputerze. Otrzymuje on także pełną kontrolę nad naszym kontem bankowym. Kradzione są dostępne tam środki finansowe, mogą również z naszego konta zostać zaciągnięte kredyty - tłumaczy Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie.
Zobacz także: Robert stracił życie na motorze. Pozostawił dwoje dzieci. "Niech śmiga po niebieskich autostradach"
Polecany artykuł:
Szczęśliwie, 26-latce z Piaseczna udało się oszukać złodzieja. Kobieta zgłosiła się na policję, całe nagranie z rozmowy jest dostępne poniżej.
Polecany artykuł: