Roztrzaskane auta, kierowca w kajdankach. Co się stało na moście Gdańskim?
Był kwadrans po godzinie 8 rano. W czwartek, 29 maja, tuż przed długim weekendem na pasie w stronę Pragi nagle doszło do dramatu. Kierowca kii nagle uderzył czołowo w toyotę, a kierowca opel zahaczył o rozbite pojazdy. Kobieta kierująca białą toyotą została ranna. Ratownicy medyczni udzielili jej pierwszej pomocy i zabrali do szpitala.
Patrol policji sprawdził trzeźwość wszystkich uczestników wypadku. Alkomat nie wykrył alkoholu u żadnego z kierujących. Ale chwilę później mężczyzna z kii został skuty kajdankami! - Sprawca wypadku został zatrzymany. W jego aucie policjanci ujawnili narkotyki. Trwają badania o jaką substancję chodzi – powiedział „Super Expressowi” Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji. czekamy na dalsze informacje w tej sprawie.
Po godzinie 10 otrzymaliśmy nowe informacje. - Kierowca został zatrzymany z uwagi na posiadanie substancji podobnej do metamfetaminy. Tester wykazał też, że mężczyzna znajdował się pod jej wpływem - przekazał nam Jacek Wiśniewski.
Dramatyczne zdarzenie rozegrało się też we wtorek (14 maja) wieczorem w al. Prymasa Tysiąclecia. Ciężarówka zderzyła się z osobową toyotą. Kierowca osobówki został uwięziony w zmiażdżonym wraku. Strażacy musieli rozcinać pogiętą karoserię, żeby go uwolnić. Pilnie trafił pod opiekę ratowników medycznych. Więcej przeczytasz TUTAJ.