Warszawiacy przechodzący obok dawnej Hali Koszyki jeszcze przez najbliższy czas nie będą mogli zobaczyć efektów budowy. To jednak nie oznacza, że nic tu się nie dzieje. Firma Griffin wraz z konserwatorem zabytków na dniach wchodzi na plac budowy. Będzie prowadziła prace przygotowawcze. Według inż. Artura Wojtkiewicza, szefa zespołu technicznego Griffin Group, potrwają one dwa miesiące.
Przeczytaj: Warszawa: Ruszyły zapisy na nietypowy bieg. Przebiegną Śródmieście nocą
Będą polegały na zabezpieczeniu dawnej konstrukcji, częściowego demontażu i przygotowaniu placu pod budowę głównego budynku. Wykonawca zejdzie nawet do piwnic po zabytkowe cegły, które zostaną wykorzystane na budowie. Wszystkie elementy architektury podlegające ochronie konserwatorskiej zostaną przewiezione pod Warszawę, gdzie będą poddane pracom rewitalizacyjnym.