Ratusz, który do tej pory nie wpadł na to, by wyremontować zniszczony od powojnia nagrobek rodzinny bohaterów, nie musi już dokładać pieniędzy z publicznego budżetu. - Jeszcze w piątek było ok. 30 tys. zł. Przez weekend, po informacji o śmierci generała, posypały się wpłaty od darczyńców. Mamy więc potrzebne ponad 70 tys. zł – mówi nam Rafał Szczepański, szef Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego, która zainicjowała zbiórkę.
Za renowację XIX-wiecznego nagrobka odpowiadać będzie już Muzeum Powstania. Warszawskiego, któremu dosłownie kilka dni przed śmiercią generała rodzina przekazała notarialnie pełnomocnictwa.
Pogrzeb legendarnego powstańca odbędzie się w piątek o godz. 13 na Starych Powązkach w kościele Karola Boromeusza. Taka była jego wola. W testamencie zaznaczył też jeszcze, że chce spocząć „w rodzinnym grobowcu obok śp. Zosi”’. Spocznie więc obok żony a nie obok towarzyszy broni, którzy w większości leżą na Powązkach Wojskowych. Ponieważ na ostanie pożegnanie generała przyjdą tłumy, obok cmentarnego kościoła zostanie wystawiony telebim.
W siedzibie Związku Powstańców Warszawskich natomiast (ul. Długa 22, I piętro) na trzy dni wyłożona dziś będzie księga kondolencyjna. Można sie wpisywać w godz. 11-17.