To finał głośnego procesu dotyczącego lat 90. i rządów Pawła Piskorskiego w Warszawie a rozpoczętego po zawiadomieniu urzędników za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Zarzuty dotyczyły nadużyć przy przetargach dla biura informatyki byłej gminy Centrum oraz transakcje związane z gospodarką nieruchomościami z lat 1995-2000.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia uniewinnił dziś byłego wiceszefa gminy Centrum Pawła Bujalskiego, byłą radną i sekretarza gminy Ludwikę Wujec, członka zarządu Elżbietę Solarską a także urzędników odpowiedzialnych za zakupy sprzętu - Bolesława Burego.
Sędzia ocenił, ze dowody przedstawione w tym procesie przez prokuraturę są niewiarygodne. Opierały się głównie na zeznaniach nieżyjącego już Bogdana Tyszkiewicza, zamordowanego w 2005 roku nad Wisłą, którego wiązano wówczas z gangiem pruszkowskim oraz byłej urzędniczki Iwony Z. wcześniej karanej, która zdaniem biegłego psychologa miała skłonności do kłamstwa i konfabulacji. To ona miała pośredniczyć w przekazywaniu Bujalskiemu i Wujec łapówki. Pierwszemu – rzędu kilkuset tysięcy złotych łącznie, drugiej – 20 tys. zł.
Wcześniej kilku urzędników w tej sprawie dobrowolnie poddało się karze. Jednak, według sądu, nie da się udowodnić korupcji oskarżonym urzędnikom. Wyrok jest nieprawomocny.