- Konstrukcja stanęła tam niezgodnie z prawem na przykład miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Poprosiliśmy powiatowego inspektora nadzoru budowlanego niezwłocznie wszczął postępowanie sprawdzające – powiedziała Agnieszka Kłąb, rzeczniczka prasowa Ratusza.
Samolot stoi na prywatnej działce Tadeusza Kossa. Od kilku lat udostępnia on teren pod przeróżne budy z jedzeniem czy ogromne płachty z reklamami. Wiele razy powtarzał, że robi to dlatego, żeby mieć za co zapłacić na przykład podatek od gruntu.