Bielawa. Wypadek samolotu gaśniczego po Warszawą
Do zdarzenia doszło w czwartek, 27 czerwca, około godz. 17. Należący do Lasów Państwowych samolot Dromader brał udział w akcji gaśniczej pożaru lasu w Celestynowie w powiecie otwockim. Niestety, w pewnym momencie doszło do awarii silnika i pilot musiał lądować awaryjnie w Bielawie pod Warszawą.
Gdy maszyna znalazła się na ziemi przewróciła się jeszcze na dach. - Zdarzenie potwierdzone. W miejscowości Bielawa doszło do wypadku lotniczego. Pilot został zabrany przez zespół LPR – poinformowali strażacy z Konstancina-Jeziornej, którzy brali udział w akcji ratowniczej.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał rannego pilota do szpitala. - Pilot opuścił maszynę o własnych siłach, był kontaktowy, został zabrany śmigłowcem do szpitala - powiedział portalowi wp.pl mł. bryg. Łukasz Darmofalski z PSP w Piasecznie.
Na miejscu trwają działa służb, a wyjaśnianiem przyczyn zdarzenia zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.