Karę administracją, w przypadku stwierdzenia naruszenia przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą obowiązujących obostrzeń, nakłada państwowy powiatowy inspektor sanitarny. Na Mazowszu, jak podała rzeczniczka wojewódzkiego sanepidu, od początku stycznia br. do 4 marca organy powiatowej inspekcji sanitarnej nałożyły 6 kar o łącznej wysokości 115 000 zł.
Zobacz: Dramat na Bielanach. Pod Kobietą zarwał się lód. Próbowała uratować swojego pieska [ZDJĘCIA]
Ponadto w województwie nałożono 8 mandatów o łącznej wysokości 3 150 zł. "W przypadku rażącego łamania zasad ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa wydawane są też decyzje nakazujące zaprzestanie tego rodzaju działalności. W województwie mazowieckim wydano 9 takich decyzji" - wskazała Narożniak.
Jak podkreślił w wypowiedzi przesłanej PAP Mazowiecki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny dr n.med. Przemysław Rzodkiewicz, podstawową sprawą dla inspektorów jest wyegzekwowanie stosowania się do nakazów, nie "nakładanie kar i nękanie podmiotów grzywnami".
"Regulacje prawne nakładające na osoby fizyczne i przedsiębiorców ograniczenia, nakazy i zakazy mają służyć skutecznemu zwalczaniu bezpośrednich zagrożeń dla zdrowia publicznego oraz zdrowia i życia poszczególnych osób" - zauważył inspektor.
Zobacz: Tragiczny wypadek w metrze. Koszmar na budowie drugiej linii. Jedna osoba nie żyje [ZDJĘCIA]
Rzeczniczka WSSE zapewniła, że kontrolujący szczegółowo analizują sposób, w jaki dane obiekty czy lokale prowadzą działalność. Jak dodała, ma to na celu jednoznaczne ustalenie, czy zadeklarowana przez kontrolowanego zmiana profilu aktywności nie jest pozorna i nie zmierza do obejścia któregoś z nakazów.
"Z kontroli przeprowadzanych w województwie mazowieckim od początku bieżącego roku wynika, że co do zasady, przedsiębiorcy na Mazowszu bardzo odpowiedzialnie podchodzą do istniejących ograniczeń przeciwepidemicznych" - zaznaczyła rzeczniczka.
Jednym z ostatnich kontrolowanych lokali był pub w centrum Warszawy, przy ul. Parkingowej. Tam w czwartek wieczorem funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, policji i pracownicy sanepidu przeprowadzili interwencję. Akcja służb w lokalu trwała od godz. 18 do 21.
Policjanci wylegitymowali wszystkich przebywających w lokalu włącznie z obsługą - razem 53 osoby. Policjanci zabezpieczyli cały alkohol, nisko- i wysokoprocentowy.
Zobacz: Szaleńczy wyścig na trasie S8. Gnali na złamanie karku, nie zauważyli policji
Rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata twierdzi, że właściciel sprzedawał alkohol niezgodnie z warunkami zezwolenia. Pub zapraszał w mediach społecznościowych do udziału w imprezach, mimo obowiązujących w Polsce zakazów prowadzenia stacjonarnej działalności gastronomicznej. Na budynku, w którym znajduje się lokal, również były umieszczone plakaty informujące o odbywających się spotkaniach.