Sąsiedzi zderzyli się pod Gostyninem. Tajemnicza śmierć 64-latka!
O wypadku pod Gostyninem napisał jako pierwszy Gostynin24.pl. W piątek ok. godz. 14 między Podgórzem a Rogożewkiem, na wiadukcie nad obwodnicą Gostynina, zderzyły się czołowo Daewoo Lanos prowadzony przez 64-latka i Renault Clio, za kierownicą którego siedział 76-latek. Okazało się, że obaj mężczyźni to mieszkańcy tej samej wsi, to jest właśnie Podgórza. Pierwszy zmarł na miejscu wypadku, mimo że był reanimowany przez ok. godzinę. 76-latek został natomiast zabrany do szpitala z obrażeniami ciała. Jak informuje policja w Gostyninie, do zgonu 64-latka, który zmarł po zderzeniu obu pojazdów, nie musiało dojść z powodu odniesionych obrażeń, tylko z innej przyczyny. Jakiej? To wyjaśni postępowanie, które pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gostyninie prowadzą funkcjonariusze.
Galeria zdjęć z wypadku PONIŻEJ.
- Na miejsce zostały zadysponowane trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyninie oraz po jednym zastępie z OSP Lucień i OSP Gostynin. Po dojechaniu na miejsce strażacy zastali dwa auta osobowe, które rozbiły się na środku wiaduktu, w pojazdach znajdowało się dwóch poszkodowanych. Jedna z osób odniosła lekkie obrażenia. Natomiast druga osoba nie wykazywała żadnych funkcji życiowych, skutkowało to podjęciem próby reanimacji, pomimo resuscytacji krążeniowo-oddechowej trwającej 50 minut 64-latek zmarł na miejscu - informuje profil facebookowy Gostynin 998.
Czytaj też: Garwolewo. Z bagażnika jej seata wypadł 16-latek! Śmigłowiec zabrał go do Warszawy [AKTUALIZACJA]
Czytaj też: Płock. Opiekunka seniora robiła to notorycznie, gdy jej podopieczny umarł. Nie miała wstydu