Strzelał w okna sąsiadów!
W połowie stycznia do dyżurnego bielańskiej komendy wpłynęło bardzo niepokojące zgłoszenie. Dotyczyło uszkodzenia szyby w drzwiach wejściowych w bloku przy ul. Żeromskiego oraz uszkodzeniach szyb w oknach w dwóch mieszkaniach. - Wszystko wskazywało na to, że nieznany sprawca strzelał z pistoletu w szyby, w te okna, w których paliło się światło - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska z bielańskiej policji.
Sprawą od razu zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. - Dzięki bardzo dobremu rozpoznaniu środowiska oraz lokalnej społeczności funkcjonariusze bardzo szybko i trafnie wytypowali sprawcę uszkodzenia – poinformowała podinsp. Kozłowska.
Okazało się, że za atakami stał 22-latek, który kilka dni wcześniej uszkodził lusterka w radiowozie! Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy.
Sąsiedzkie porachunki na Bielanach
Wyszło na jaw, że za zachowaniem mężczyzny stoją sąsiedzkie porachunki. - Mężczyzna, metalowymi kulkami strzelał z pistoletu pneumatycznego w okna sąsiada, a przy okazji trafił w okna innego sąsiada – wyjaśniła podinsp. Elwira Kozłowska.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że powód tej sąsiedzkiej wojny był stary jak świat. Chodziło o kobietę! Wszystko wskazuje na to, że motywatorem działań 22-latka była zazdrość.
22-latek z zarzutami
Łączna wartość strat, na jakie 22-latek naraził wszystkich pokrzywdzonych, wyniosła prawie 7000 złotych. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zniszczenia mienia. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.