Saska Kępa w kleszczach remontów. Objazd remontu kieruje na... remontowaną ulicę
Już dziś wystarczy jedna mała stłuczka lub awaria auta, by przejazd między rondem Wiatraczna a rondem Waszyngtona był niemal niemożliwy. Tak było w poniedziałek (7 października) przed południem, gdy laweta musiała zabrać zepsutego chevroleta sprzed Parku Skaryszewskiego. Od czwartku (10 października) natomiast ul. Międzynarodowa będzie jedynym zjazdem na Saską Kępę z Trasy Łazienkowskiej, w związku z przebudową północnej jezdni al. Stanów Zjednoczonych. Inwestycja miała spory przestój, bo w trakcie prac okazało się, że głębsze warstwy obu jezdni alei Stanów Zjednoczonych są w złym stanie technicznym i wymagają całkowitej wymiany.
- W związku z tym konieczne było przygotowanie nowej dokumentacji, zakładającej odbudowę całej konstrukcji jezdni. Pierwotny projekt zakładał tylko wymianę górnych warstw nawierzchni na głębokości ok. 15 cm, natomiast wymiana całej konstrukcji wymaga prowadzenia prac na głębokości ok. 1 m. - tłumaczą urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich. No a kolejne prace nabrały tempa akurat wtedy, gdy tramwajarze rozryli tory w al. Waszyngtona. Mieszkańcy Saskiej Kępy pukając się w głowę pokazują tablicę informacyjną na ul. Wiatracznej, która w związku z przebudową al. Stanów Zjednoczonych kieruje na objazd… zwężoną al. Waszyngtona. - No nie da się z tej Pragi wyjechać! - sygnalizują nam Czytelnicy.
Od czwartku jezdnia Trasy Łazienkowskiej w stronę Śródmieścia, między Kanałem Wystawowym a budowanym wiaduktem nad ul. Paryską, zostanie całkowicie zamknięta. Autobusy pojadą w kierunku Wisły południową nitką trasy, tak jak samochody. W drugą stronę będą na szczęście dwie jezdnie. Przystanki dla autobusów jadących w kierunku mostu zostaną przeniesione na południową nitkę trasy - tymczasowe platformy powstają już na pasie zieleni dzielącym jezdnie. Drogowcy planują wprowadzić te zmiany w środę około godz. 23, więc od czwartku z rana będzie armagedon.