Już jest! Potężna brama stanęła przed Sejmem od strony ul. Górnośląskiej. To właśnie tam podczas demonstracji gromadzą się tłumy niezadowolonych z decyzji rządu obywateli. Do tej pory wejścia na teren Sejmu strzegł szlaban. Przez długie lata nie też było problemu, by przez zielone tereny Sejmu sobie spacerować lub skracać drogę idąc w kierunku placu Trzech Krzyży.
ZOBACZ TEŻ: POTĘŻNE zasieki staną przed Sejmem. Wybudują wielką bramę, odgrodzą się niczym twierdza [ZDJĘCIA]
To się jednak zmieniło. Jak podała "Gazeta Wyborcza", w chwili podpisania umowy na postawienie ogromnej bramy, Centrum Informacji Sejmu tłumaczyło swoje działanie tym, że "inwestycja zredukuje konieczność stosowania przez Kancelarię Sejmu, Straż Marszałkowską i inne służby, w tym Policję, droższych i mniej efektywnych rozwiązań doraźnych, co jest szczególnie istotne w kontekście prób wtargnięcia na teren Sejmu osób nieuprawnionych oraz aktów dewastacji budynków sejmowych, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach".
I oto jest! Nowa brama strzegąca dostępu do gmachu Sejmu stanęła przed budynkiem we wtorek, 13 lipca. Ma dwa skrzydła, trzy metry wysokości i 8,2 metra szerokości. Towarzyszą jej również dwie furtki, które również są wysokie na trzy metry. Jak podała "Gazeta Wyborcza", na furtce od strony pawilonu wartowniczego mają pojawić się także domofony.
Warto przypomnieć, że w przetargu na budowę tego pokaźnego ogrodzenia, który pod koniec 2020 roku ogłosiła Kancelaria Sejmu, wygrała najtańsza ze zgłoszonych ofert, czyli ta przygotowana przez WIBAR-Instalacje. Wyceniła ona swoje usługi na 675 tys. zł brutto. Umowę na wykonanie potężnej bramy Kancelaria Sejmu podpisała w lutym.