Warszawa, metro Politechnika. 68-latek upadł na ziemię. Nie żyje
Makabryczne zdarzenie miało miejsce w środę (14 grudnia) w okolicach godziny 11 w rejonie wejścia do stacji metra Politechnika, zaraz przy al. Armii Ludowej. Policjanci dostali zgłoszenie od jednego z przechodniów. Na chodniku leżał mężczyzna.
– Wszystko wskazuje, że mężczyzna szedł chodnikiem i nagle zasłabł. Policjanci reanimowali go do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Następnie reanimację podjęli ratownicy, użyli między innymi defibrylatora. Niestety mężczyzna zmarł – powiedział "Super Expressowi" Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji.
Zmarły mężczyzna miał 68 lat. Na razie nie mamy informacji o okoliczności jego śmierci. Tym zadaniem zajmie się policja.