Oszuści nieustannie szukają kolejnych ofiar. Ci działający metodą "na policjanta" najczęściej upatrują sobie seniorów. Starsi ludzie, nieświadomi zagrożenia, dają zwieść się technikom manipulacyjnym oszustów i oddają im oszczędności całego życia.
Jedną z ofiar perfidnych oszustów stał się 81-latek mieszkający przy ul. Gorlickiej na Ochocie. 8 października na numer stacjonarny starszego mężczyzny zadzwonił oszust, który podawał się za funkcjonariusza CBŚP. Jak udało nam się ustalić, w rozmowie poinformował on seniora, że jego pieniądze są zagrożone, a funkcjonariusze prowadzą akcję dotycząca szajki przestępców i będą robić prowokację, w której 81-latek weźmie udział.
Oszust tak sprytnie poprowadził całą rozmowę, że przekonał seniora do przekazania oszczędności swojego życia. Tym sposobem 81-latek stracił 638 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z Ochoty. Ustalili dane personalne mężczyzny, który odebrał pieniądze od starszego mężczyzny i zatrzymali 32-latka w Markach pod Warszawą.
- Po zebraniu materiału dowodowego podejrzewany został doprowadzony do Prokuratury na warszawskiej Ochocie, gdzie przedstawiono mu zarzut oszustwa, do którego się przyznał. 32-latek decyzją sądu został aresztowany na okres trzech miesięcy - poinformował podkom. Karol Cebula z ochockiej policji.
Jak się okazało, oszust usłyszał zarzut w warunkach recydywy. Policja podkreśla, że sprawa jest rozwojowa, a rozwiązanie tego przestępstwa w tak krótkim czasie, nie byłoby możliwe bez współpracy z Prokuraturą Rejonową Warszawa Ochota.